poniedziałek, 22 lutego 2016

Duch Oscara

Za tydzień odbędzie się kolejne rozdanie Oscarów. W tym roku, po raz piąty jest nominowany do tej nagrody Leonardo Dicaprio. Jak na razie - bez sukcesów. Jak będzie w ty roku? Liczę na to, że tym razem mu się uda. Czy zasłużenie, no niestety jestem zdania, że nie. Jego rola w "Zjawie" jakoś nie powala na kolana. Widz odnosi wrażenie, że tułaczka i stęki Leo ciągną się w nieskończoność. Wiem, że facet cierpi, widać to mocno na ekranie, ale niestety nie jest to dla mnie przekonujące. Może po prostu Dicaprio za bardzo się stara?
Jeśli Leo dostanie w tym roku swoją wyśnioną statuetkę, to raczej za całokształt swoich filmowych dokonań, niż za ostatnie dzieło. Mam tu na myśli genialne role w :" Co gryzie Gilberta Grapea" czy chociażby "Wilka z Wolf Street". Jego gra w "Zjawie" nie jest zła, ale czy warta Oscara? Poprzednie jego role były zdecydowanie lepsze i godne wyróżnienia. Ja trzymam kciuki, bo nagroda już dawno mu się należała, ale czy ją dostanie - przekonamy się już za tydzień :)
#GoLeo #Oscar2016






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz